Jest to gościnny wpis Krzysztof Przygody autora bloga iknowsomething.com
Na aukcjach internetowych można kupić nowego odblokowanego iPhone’a (simlock zdjęty programowo – jailbreak+unlock) kilkaset PLN taniej niż takiego samego fabrycznie bez simlocka. Czy warto kupić iPhone z simlockiem odblokowanym programowo?
Rozwiązanie:Po ponad pół roku użytkowania iPhone’a 3GS 32GB z simlockiem na O2, kupionym za 2000PLN w stosunku do fabrycznie bez simlocka za ok. 2700PLN dzisiaj z całą pewnością polecam dopłacić te 700PLN, aby mieć wszelkie problemy z głowy. Powiem dobitniej – całkowicie odradzam iPhone’a z simlockiem! – sam już w to nigdy nie wejdę. Dlaczego? Postaram się przybliżyć życie z takim telefonem w kilku punktach i w wielkim uogólnieniu.
1. Co to oznacza, że simlock jest zdjęty/odblokowany programowo?
Ogólnie mówiąc, oznacza to, że do systemu wgrana jest poprawka (tzw. unlock) omijająca simlocka, a nie go usuwająca. Jeśli mamy już wgrany odblokowany system iOS, nie trzeba nic z nim robić aby telefon działał, dopóki właściciel telefonu nie zaktualizuje pod iTunes systemu do nowszej wersji.
Każda nowa wersja systemu, jeśli byłaby wgrana do telefonu, wymaga ponownego wgrania unlocka, który jest specjalnie przygotowany dla nowej wersji iOS. Unlocki są opracowywane przez hackerów na podstawie odnalezionych sposobów na wgranie ich do nowych wersji iOS (tzw. “dziur” w systemie). Zazwyczaj pojawiały się one w sieci tydzień do dwóch po wydaniu nowego systemu, dlatego nie należy pochopnie aktualizować systemu pod iTunes, dopóki nie wyjdzie unlock na daną wersję iOS. Nigdy nie mamy pewności, że jailbreak+unlock zostanie dla tej wersji w ogóle opracowany i jak długo na nowego będzie trzeba czekać, a do tego momentu nie będzie można korzystać z telefonu albo nawet wcale nie uruchomimy iPhone’a.
Odblokowanie systemu dla przeciętniego komputerowca jest bardzo proste (są setki instrukcji jak to zrobić – np.http://www.iphoneheat.com). Istnieją też usługi wgrywania unlocka (sporo ich na allegro) i kosztuje to przeciętnie 40-50PLN.
Jeżeli na dowolnej aukcji przeczytasz, że “simlock jest odblokowany/ściągnięty programowo” lub że ma wgrany jailbreak+unlock, to oznacza to dokładnie sytuację, którą opisałem powyżej. Tylko telefon fabrycznie bez simlocka nie musi mieć wgrywanego jailbreak+unlocka, aby działał z dowolną kartą po każdej aktualizacji systemu.
2. To proste, więc o co tyle zachodu?
Wszystko jest proste, jeżeli sprowadzi się to do prostych dwóch czynności:
Zrób jailbreak (patrz jailbreak na iclarified.com), a potem zrób unlock (instrukcja unlock na iclarified.com).
Ale niestety nie jest tak pięknie, gdy jesteś skazany na jailbreak+unlock, a nie jest to po prostu kwestia Twojego wyboru, ponieważ…
- iTunes już od jakiegoś czasu nie pozwala wgrać niższej wersji systemu (tzw. downgrade) niż ta najnowsza i oficjalna, na którą zazwyczaj nie ma jeszcze jailbreaka (nie mówiąc o unlocku) i nie wiadomo czy wyjdzie. Jak już się pojawi, to moment, w którym istnieje jailbreak+unlock dla aktualnej wersji z iTunes trwa mniej więcej tydzień – Apple prawie natychmiast wydaje nową wersję systemu, łatającą dziurę. Dlatego praktycznie zawsze do aktualizacji wykorzystuje się narzędzie Pwnage Tool z Dev-Team, za pomocą którego można przygotować poprzednią wersję systemu, pobraną z internetu (patrz instrukcja na iclarified.com). To narzędzie dodatkowo pozwala Ci zachować obecną wersję oprogramowania radiowego (tzw. baseband), aby można było odblokować później simlocka.
- Nie będziesz tego mógł zrobić, jeżeli przypadkowo zaktualizowałeś system pod iTunes, a w poprzedniej wersji systemu nie zgrałeś tzw.SHSH Blobs, które umożliwiają jego downgrade do wersji hackowalnej. Dlatego zawsze trzeba pamiętać o zgrywaniu SHSH po każdej aktualizacji iOS, aby można było wrócić w razie potrzeby/wypadku. Może to za Ciebie robić automatycznie Cydia Store (trzeba to tylko jednorazowo uruchomić) albo TinyUmbrella, za pomocą której oszukujesz potem iTunes, aby wgrać niższą wersję systemu, dla której zachowałeś SHSH (patrz instrukcja naiphoneheat.com). Jeżeli nie masz SHSH, to wogóle nie uruchomisz iPhone’a i możesz go schować do szuflady na lepsze czasy!Jeśli miałeś to szczęście i zgrałeś SHSH, to i tak istnieje duże prawdopodobieństwo, że aktualizacja którą wykonałeś przypadkowo, aktualizuje również baseband. Niestety nie można w ten sposób powrócić do jego poprzedniej wersji – zostajesz już z nią na zawsze i oznacza to, że Twój iPhone staje się iPodem (nie będziesz mógł z niego dzwonić), dopóki nie wyjdzie unlock na nową wersję basebandu.
- Jeżeli chcesz korzystać z tzw. Push Notifications, tj. iPhone powiadamia cię w aplikacjach sieciowych typu Mail, Facebook,Twitter itp. o nadejściu nowych wiadomości, musisz po jailbreaku wgrać z Cydia Store aplikację Push Doctor, która poprawia certyfikaty, jakimi przedstawia się Twój telefon na serwerach Apple (patrz instrukcja na ihackintosh.com). Co więcej, aplikacja ta dogrywa tzw. OpenSSH (shell do zdalnej pracy na urządzeniu), które umożliwia włamanie się do telefonu z zewnątrz, jeśli nie zmienisz haseł dla użytkownika root i mobile. Do tego będziesz potrzebował jeszcze jedną aplikację MobileTerminal (instrukcja na jaxov.com).
- Nie wolno Ci zresetować żadnych ustawień! Reset jakichkolwiek ustawień po jailbreak uniemożliwia całkowicie uruchomienie telefonu – telefon uruchamiając się cały czas wyświetla tylko logo Apple. Wymagane jest ponowne wgranie systemu z jailbreak (wystarczy ten wcześniej przygotowany za pomocą Pwnage Tool, pod warunkiem, że to ta sama lub wyższa wersja, co obecna na telefonie). Tracisz wtedy wszystkie dane (kontakty, smsy, zdjęcia, filmy, notatki, dane z aplikacji etc.), jeśli nie zarchiwizowałeś uprzednio telefonu pod iTunes.
- Niektóre iPhone’y 3GS z tzw. nowszym bootromem (wyprodukowane po 45 tygodniu 2009) mają tzw. tethered jailbreak (patrz przeciwieństwo untethered jailbreak na iphonewiki.org), co oznacza, że po każdym wyłączeniu telefonu nie uruchomi się, jeśli go nie “złamiemy” ponownie. Nie stracimy żadnych danych, ale jest to bardzo uciążliwe, zwłaszcza kiedy bateria się wyczerpie lub trzeba zrestartować telefon – potrzebny jest wtedy komputer pod ręką z oprogramowaniem jailbreak. Wersję bootromu można sprawdzić po pierwszych znakach nr seryjnego, np. 87943YHN3NR – cyfry 943 oznaczają 2009, 43 tydzień. Nie zauważyłem tego problemu na iPhone 4 złamanym przez stronę jailbreakme.com, ale już iPod Touch 3G po blackra1n ma ten problem.
- Czasem zdarza się, że nawet po jailbreak nie można odblokować simlocka (unlock wręcz zawiesza telefon) – opis powodów i rozwiązanie dla tej sytuacji znajdziesz w tym tekście: iPhone 3GS: Ściągnięcie simlock przez blacksn0w wiesza telefon.
- iPhone’y z simlockiem nie mają udostępnionej funkcji Modemu internetowego – trzeba się nagimnastykować, aby to odblokować dla danego operatora – przedsmak zabawy w tekście: iPhone: Konfiguracja modemu internetowego i komunikatów dla Plus GSM w iOS 4.0.
- Prozaiczny problem – wyszedł nowszy system i bardzo chciałbyś go już mieć ze względu na ciekawe nowe funkcje, ale niestety musisz czekać na jailbreak i unlock. Gorzej, jeśli Twój obecny system ma jeszcze błędy, które Ci doskwierają, a nowa wersja je poprawia.
- Najciekawsze jest to, że Apple doskonale wie, że masz jailbreaka i unlocka, co jest niezgodne z zapisami regulaminu iTunes, ale jak na razie nie reagują… pewnie do czasu Nie bardzo możesz z tym coś zrobić będąc przywiązanym do jailbreak+unlock, ale na otarcie łez można dodać, że amerykański rząd wydał dekret, iż modyfikacja systemu Apple za pomocą jailbreak w celu wgrywania innych aplikacji niż z App Store oraz wgrywanie unlocka w celu ominięcia simlocka jest legalne. To pewnie może być jedyna linia obrony w sądzie, jeżeli do tego miało by dojść, ale chyba gorszą rzeczą byłoby zbanowanie telefonu w Apple (tak, jak to robi Microsoft przy konsolach Xbox 360).
3. Trwałe zdjęcie simlocka
Teoretycznie jest możliwe ściągnięcie simlocka całkowicie (sprzętowo). Podobno wygląda to tak, że operator, który jest do tego uprawniony (lista operatorów na stronie support.apple.com) po swojej weryfikacji klienta wysyła do Apple prośbę o zdjęcie simlocka. Apple przestawia coś w swojej bazie i po ponownym podłączeniu telefonu do iTunes, simlock zostaje ściągnięty na zawsze. Wszystko odbywa się zatem zdalnie.
Często jest tak, że nie wiemy na jakiego operatora mamy simlocka, ale można to sprawdzić po numerze modelu na stronie techblog.tgil.nl.
W O2 dla przykładu można to zrobić za darmo przez www. Trzeba jednak mieć kartę SIM O2 (prawdopodobnie tę samą, na którą został zablokowany telefon), którą należy zaktywować w iTunes (włożyć do telefonu z systemem bez hactivated jailbreak, przygotowanego za pomocą Pwnage Tool), wypełnić formularz na stronie O2 danymi z umowy na tego SIMa i w ciągu tygodnia powinna być odpowiedź z O2, że należy zaktualizować system pod iTunes. Karta powinna być podczas całego procesu włożona do telefonu, a telefon aktywny. Niestety nie miałem takiej karty, więc nie dokonałem tego i nie powiem czy się udało.
U polskich operatorów wygląda to na dzień dzisiejszy tak, że jeśli ktoś ma simlocka np. na Orange, może go ściągnąć za ok. 70PLN, jeżeli przyniesie rachunek na niego. W Erze prosili już za to 500PLN, oczywiście pod warunkiem, że telefon jest kupiony u nich (ma się na niego umowę).
Małe podsumowanie
Będzie na prawdę małe: TO JEST JAZDA PO BANDZIE!
Simlock w iPhone to całkiem nowe i przykre doświadczenie, które zmienia wyobrażenie dotąd znanego np. z Nokii 5110 sposobu ściągania simlocka u zaprzyjaźnionego Pana Włodka z “salonu” z używanymi komórkami.
Jeśli głowa Cię rozbolała lub nic nie zrozumiałeś – omijaj iPhone’a z simlockiem z daleka, zwłaszcza jeśli to miałby być prezent dla bliskiej Ci osoby :)
Ja ostatecznie kupiłem iPhone’a 4 32GB bez simlocka prosto z salonu w UK i dopiero teraz czuję się jak po jailbreaku :)